Deszcz nie ostudził biegowego zapału — 18. Bieg Wiosny znów przyciągnął tłumy

3 min czytania
Deszcz nie ostudził biegowego zapału — 18. Bieg Wiosny znów przyciągnął tłumy

W Rybniku, mimo chłodu i przelotnych opadów, na starcie znów zrobiło się tłoczno. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji udowodnił, że popularny Bieg Wiosny ma wierne grono uczestników, a zielone tereny wokół boisk zamieniły się na chwilę w arenę wiosennego ruchu i rywalizacji.

  • Bieg Wiosny pokazał, że pogoda nie zawsze rządzi frekwencją
  • Zabawowo i sportowo — jak wyglądały dystanse i kto okazał się najszybszy
  • Młodzi też mieli swoje 5 minut i emocje na krótszych dystansach

Bieg Wiosny pokazał, że pogoda nie zawsze rządzi frekwencją

Organizowany w dniu 18 maja 18. Bieg Wiosny zgromadził blisko 700 osób — około 329 biegaczy na dystansie 5 km oraz około 360 dzieci i młodzieży w biegach młodszych. Mimo wiatru i deszczu liczba startujących była imponująca, biorąc pod uwagę zwyczajowe braki kilku procent zgłoszonych uczestników.

“Standardowo od lat na starcie nie melduje się około 10–15 proc. opłaconych uczestników. Z różnych powodów, w tym związanych z aurą. Więc śmiało możemy powiedzieć, że kiepska pogoda, która towarzyszyła nam od kilku dni nie wystraszyła biegaczy. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi” — mówi Wiktoria Wistuba z Działu Organizacji Imprez, Rozwoju Sportu i Promocji MOSiR Rybnik.

“Dziękuję z tego miejsca wszystkim wolontariuszom, strażakom OSP, partnerom za zaangażowanie się w imprezę” — dodaje Wistuba.

Trasa 5 km tradycyjnie wiodła przez teren boisk, ORS Ruda i przylegające zielone przestrzenie. Organizatorzy przygotowali też serię biegów dla najmłodszych, które odbyły się na terenie boisk piłkarskich.

Zabawowo i sportowo — jak wyglądały dystanse i kto okazał się najszybszy

Dla dzieci i młodzieży przygotowano krótsze wyścigi: 200 m, 400 m, 600 m i 1000 m rozgrywane na boiskach. W głównym biegu na 5 km triumfowała w kategorii kobiet Joanna Griman z Pszczyny, która podkreślała, że to była raczej rekreacyjna, wiosenna rywalizacja.

“Był to typowy wiosenny bieg, trochę przeszkodowy, ale było to tylko 5 km, więc wszyscy dali radę. Traktowaliśmy to jako dobrą zabawę, tu chyba nikt nie walczył o rekordy życiowe, tylko , żeby się zabawić i zacząć sezon” — mówiła Joanna Griman.

Wśród mężczyzn najlepszy okazał się rybniczanin Marcin Ciepłak, który po przekroczeniu linii mety podsumował warunki na trasie i taktykę:

“Grząsko, ciężko, było dużo kręcenia, ale na spokojnie. Trasa co roku jest pokręcona, ale tym razem i przy tej pogodzie to trochę przesadziliście (śmiech). Nacisnąłem na początku, potem utrzymywałem w miarę równe żwawe tempo. Zrealizowałem to, co sobie założyłem” — komentował Marcin Ciepłak.

Najlepsi w klasyfikacji open:

  • Open K: Joanna Griman (19:38), Anna Janko (20:55), Karolina Kowol (21:24)
  • Open M: Marcin Ciepłak (17:42), Jarosław Kożdoń (17:51), Marcin Grzegorzyca (18:14)

Pełne wyniki w kategoriach wiekowych oraz klasyfikacje drużynowe potwierdziły, że rywalizacja była zacięta na różnych poziomach — w klasyfikacji szkół triumfowała SP 13 Gliwice, przed SP 31 Rybnik i ZSP 7 Rybnik.

Młodzi też mieli swoje 5 minut i emocje na krótszych dystansach

W biegach dziecięcych i młodzieżowych na dystansach 600 m (kat. 7–9 lat) oraz 1000 m (kat. 10–12 i 13–15 lat) wyłoniono zwycięzców wśród dziewcząt i chłopców. Wśród najmłodszych triumfowali m.in. Amelia Wiśniewska i Ruben Pingot (600 m), a na dystansie 1000 m w różnych kategoriach zwyciężali m.in. Kaja Król oraz Max Szudrowicz.

Organizatorzy udokumentowali imprezę galeriami zdjęć i materiałami wideo, które oddają atmosferę mokrej, ale radosnej rywalizacji. Dla mieszkańców, którzy chcą poczuć biegowy klimat, materiały te będą dobrą pamiątką i motywacją do udziału w przyszłych edycjach 🙂

na podstawie: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku.

Autor: krystian