
W Rybniku miało miejsce dramatyczne zdarzenie, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Grupa mężczyzn wtargnęła do jednego z domów, grożąc domownikom przemocą i używając niebezpiecznych narzędzi. Policja szybko zareagowała, a sprawcy zostali zatrzymani. Co dokładnie się wydarzyło?
Rybnik w szoku po brutalnym napadzie
W nocy z 11 na 12 marca, tuż po północy, mieszkańcy Rybnika stali się świadkami przerażającego incydentu. Do jednego z domów wtargnęło sześciu zamaskowanych mężczyzn, którzy zażądali zwrotu długu od domowników. W trakcie tego brutalnego napadu użyli maczety oraz przedmiotu przypominającego broń, grożąc małżeństwu przemocą.
Sprawcy nie zatrzymali się na groźbach – oddali kilka strzałów z broni gazowej w kierunku psów znajdujących się w pomieszczeniu, co tylko potęgowało strach ofiar. Po dokonaniu kradzieży alkoholu, kluczyków do samochodu oraz słuchawek, napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia.
Szybka akcja policji i zatrzymania
Natychmiast po zgłoszeniu incydentu na miejsce przybyły policyjne patrole. Funkcjonariusze zauważyli podejrzany samochód w rejonie ulicy Staffa i zatrzymali w nim sześciu mężczyzn. Wśród zatrzymanych znaleźli się obywatele Ukrainy oraz mieszkańcy Rybnika i powiatu mikołowskiego. Policja zabezpieczyła skradzione przedmioty oraz niebezpieczne narzędzia.
Dzięki intensywnym działaniom śledczych, udało się ustalić tożsamość kolejnych dwóch mężczyzn. O godzinie 12:00 tego samego dnia zatrzymano 28-latka z Wodzisławia Śląskiego, który miał być organizatorem całego zajścia. Okazało się również, że posiadał przy sobie narkotyki.
Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Rybniku tymczasowo aresztował siedmiu podejrzanych na trzy miesiące. Z kolei jeden z uczestników zdarzenia został objęty policyjnym dozorem. Teraz wszystkim zatrzymanym grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Według informacji z: KMP w Rybniku