Na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Rybniku inspektora Rafała Głucha wpłynęły podziękowania dla policjantów z Wydziału Prewencji rybnickiej komendy za udzielenie pierwszej pomocy. List pochodzi od mieszkańca miasta, który podczas wycinki drzewa, piłą spalinową przeciął sobie nogę, uszkadzając tętnicę piszczelową. Jak zawsze wdzięczność osób, którym pomagamy, jest dla nas najlepszą nagrodą.
Na skrzynkę e-mailową Komendanta Miejskiego Policji w Rybniku wpłynęły podziękowania od rybniczanina, który dziękuje mundurowym za udzielenie pierwszej pomocy.
Jak się okazało, jako pierwszy na miejsce interwencji przyjechał aspirant Adam Paduszek – przewodnik psa służbowego z rybnickiej jednostki, który udzielił pierwszej pomocy poszkodowanemu. Policjant ułożył mężczyznę w bezpiecznej pozycji, po czym założył mu opatrunek na krwawiącą ranę i czuwał przy mężczyźnie do przyjazdu służb medycznych. Po chwili na miejsce dotarli mundurowi z ogniwa patrolowo-interwencyjnego oraz załoga pogotowia ratunkowego. Dzięki szybkiej reakcji służb, rybniczanin trafił pod fachową opiekę lekarzy.
W liście mężczyzny, któremu udzielono pomocy czytamy: "Piłując w głębi lasu drzewo piłą spalinową, przeciąłem sobie nogę, uszkadzając tętnicę piszczelową. Sytuacja była więc poważna... Już po wezwaniu karetki, z pomocą moich bliskich udało mi się wyjechać z lasu i dotrzeć do głównej drogi. Ku mojemu zaskoczeniu pierwsi na miejsce, nieoznakowanym radiowozem dotarli policjanci (ich nazwisk ani stopni niestety nie znam). Jeszcze przed przyjazdem karetki pogotowia, działając spokojnie, ale zdecydowanie i bardzo sprawnie udzielili mi pierwszej pomocy, zakładając solidny opatrunek. Gratulując Panu tak sprawnie działających podkomendnych, raz jeszcze dziękuję za udzieloną pomoc. I Panu, i im życzę wszelkiej pomyślności i sukcesów zawodowych. Pozdrawiam serdecznie!"
Jak zawsze wdzięczność osób, którym pomagamy, jest dla nas najlepszą nagrodą. My również za to dziękujemy!